Podgląd pojedynczego posta
Stary 07.09.2020, 07:49   #14680
nimal
Author
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika nimal
 
Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez Jarson Podgląd Wiadomości
Odgrażałeś? Poczekaj, niech no sięgnę w pamięci... A no tak, jakieś 2 lata temu Ale niech ci będzie, mówiłeś i jest

Nie wiem, jak można lubić temperatury powyżej 26-27 stopni, a jeszcze w górach Natomiast co do samotności - mało ludzi lubi, mało ludzi jej szuka, a ona jest nie do przecenienia czasami, oczywiście jedynie, jeśli stanowi chwilową odskocznię, bo żyć samotnie zdecydowanie bym nie chciał

Do Karpacza już trzeci rok się wybieram, szczególnie że tak się składa, że mam tam obecnie rodzinę (nawet na ramce tablicy rejestracyjnej w aucie dojazdowym do pracy zgarniętym od tejże rodziny mam napis "Karpacz zawsze górą" ), ale jakoś ciągle nie mogę się zebrać...
tak mi sie wypad spodobal, ze powtorzylem w styczniu
tym razem to gory mnie pokonaly, a w zasadzie temp odczuwalna
ale o tym next time
w miedzyczasie moze opisze cos ze sprzetu, bo jakies tam moje przemyslenia sie pojawily
i bluecik idzie na emke (nie wyzucam, zawsze sie moze przydac) bo pzyjechala nowa zabawka na jego miejsce po cwiercwieczu meczenia campingaza
nimal jest offline   Odpowiedz cytując ten post