Podgląd pojedynczego posta
Stary 08.10.2020, 23:52   #6139
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,273
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez nimal Podgląd Wiadomości
Jarson - no ja FV juz mam, kociol CWU tez glowne pomieszczenia grzeje pradem a nadal nadwyzka ale w zime sie to moze zmienic
Wiesz, skoro nadal masz nadwyżkę to oczywiste, że lepiej ją na coś spożytkować niż oddawać W sytuacji idealnej w dzień z twojego prądu korzysta biuro, w którym pracujesz czy inny pobliski zakład. Jeśli dodać do tego prąd z podobnych instalacji w całym regionie, łącznie skumuluje się to do wartości, która umożliwi wyłączenie jednego bloku energetycznego zawodowej elektrowni. W nocy nie ma prądu z fv, ale i zapotrzebowanie jest mniejsze zatem nie ma potrzeby włączać tego bloku.

W praktyce w Polsce jeszcze żadnego bloku nie udało się zamknąć dzięki OZE, ale trzeba oddać sprawiedliwość, że prawdopodobnie bez OZE musielibyśmy szybciej uruchamiać nowe moce wytwórcze - przecież zużycie prądu rośnie. To oczywiście nie nasza sprawa, jeśli rząd zachęca nas do fotowoltaiki to przecież nie zatrudnimy firmy, która zrobi research czy to jest rzeczywiście dobre dla środowiska czy nie, a po prostu policzymy czy to się nam opłaci. Warto natomiast pamiętać - tak dla własnej wiedzy - że OZE niestety nie może póki co zastąpić paliw kopalnych. Słońca nam nie brakuje (mamy sporo dachów, a w razie czego Sahara jest spora), brakuje nam ekologicznych paneli, które nie stają się po 15 latach elektrośmieciami oraz wystarczająco efektywnych metod magazynowania energii.

Cytat:
Napisany przez grzeniu Podgląd Wiadomości
Na tym układzie zarabia tak naprawdę tylko "elektrownia" bo ma za friko twoje 20%. Obecne dofinansowania na poziomie 5k pln są śmieszne, to jest cena 1kW instalacji.
Cytat:
Napisany przez nimal Podgląd Wiadomości
akurat dla elektroni przy duzej ilosci fv to bedzie raczej problem Jarson cos o tym wie
(...)
inwestycja jest spora i ciezko wyliczyc oplacalonosc w tak po...ym kraju, gdzie prawo zmienia sie w nocy jak spisz srednio raz w tygodniu niestety
Zakłady energetyczne nie lubią prosumentów. Łatwo to pokazać na rozumowaniu ad absurdum: gdyby każdy dom jednorodzinny, każdy blok i każdy budynek biurowy/produkcyjny itd. posiadał instalację fv, to w teorii wszyscy staliby się prosumentami i płaciliby dużo mniej albo wcale za prąd. Zakład nadal musiałby natomiast utrzymać infrastrukturę przesyłową, a i elektrowni zamknąć by nie mógł. Na razie to wszystko się spina, bo OZE stanowią niewielką domieszkę w miksie energetycznym; przy czym np. w Niemczech to już jest więcej niż domieszka i tam prąd jest z tego właśnie powodu drogi.

Cytat:
Napisany przez grzeniu Podgląd Wiadomości
Ja nad tym myślałem jak tylko się to pojawiło, będzie już ze 20 lat temu. (...)
Wg różnych (moich wtedy też) wyliczeń inwestycja powinna była się zwrócić po jakichś 8 latach....ale w tych wyliczeniach jest zbyt wiele parametrów szacunkowych i gdybania, które najbezpieczniej korygować w górę i wtedy też wychodziło, że ta instalacja będzie zarabiać na siebie a na mnie już niekoniecznie.(...)
Teraz jak patrzę, to tamte warunki były wymarzone i co najważniejsze stabilne w czasie trwania umowy. Podejmowałeś decyzję i wiedziałeś na czym stoisz. Ja za długo się zastanawiałem i te warunki szybko się zmieniały na gorsze i w końcu dałem se siana.

Jak to bywa w wielu dziedzinach - im wcześniej wejdziesz, tym większe szanse na twój zysk. Nimal też powinien wyjść na swoje, chociaż gdybym miał na to postawić pieniądze, to bym się zawahał Natomiast za rok-dwa wątpię, żeby wchodzenie w fotowoltaikę miało jakikolwiek sens - zobaczycie, że warunki zmienią się na gorsze, wzrost zainteresowania sprawia, że nie ma potrzeby zachęcać tak mocno jak kiedyś do tej technologii.
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post