[basia21]

Faktura musi być, więc raczej nie będziemy kombinować ze sprzętem.


Nie będziemy też prawdopodobnie nagrywać na sali gimnastycznej, bo efekt jest dokładnie taki, jak napisał misiozol - katastrofalny pogłos. Ja swoją akademię nagrałam w bibliotece. Podzieliłam na sekwencje i nagrałam dzieci w dużym zbliżeniu.Wyszło lepiej. Ale dźwięk na początku kulał. Pierwsze zdanie w każdym z pojedynczych nagrań było w ogóle niesłyszalne, jakby mikrofon dopiero się ustawiał. To pierwsze nagranie robiliśmy sportową kamerą GoPRo Hero 5.
Drugi raz dźwięk był dużo lepszy, ale obraz gorszy (choć kto nie miał okazji widzieć pierwszego pewnie uznałby go za całkiem dobry). Ta druga kamera to była właśnie Sony, ale jakiś starszy model sprzed kilku lat.
Coraz więcej przemawia więc za kamerą (?)

A obiektyw raczej szerokokątny, przynajmniej u mnie w bibliotece taki na pewno będzie lepszy.
Telefonem nagrywała koleżanka, w czasie gdy my nagrywaliśmy kamerą, ale nagranie dostałam przez WhatsApp, być może to miało wpływ na jego jakość.