Cytat:
Napisany przez Jarson
Zdrowy rozsądek nakazywałby możliwość zwrotu w przypadku wad ukrytych celowo przez sprzedawcę, a niekoniecznie w razie spalenia karty graficznej 23 miesiące po zakupie - którego przecież sprzedający przewidzieć nie mógł. Jeśli bowiem będę musiał mieć zabezpieczone pieniądze na zwrot przez dwa lata od sprzedaży komputera, telefonu, czegokolwiek, dostając w zamian zwrot niesprawnego sprzętu, to będę (i inni również) skłonny prędzej wyrzucić przedmiot do kosza niż ryzykować - i w ten sposób również stracimy wszyscy.
|
Ty sie kurcze smiej a kumplowi walnela karta chyba mniej niz tydzien po gwarancji
Producenci robia buble aby tylko wytrzymaly do konca gwarancji, nie daj Boze jakby zepsula sie miesiac przed.
Oczywiscie odeslalismy do producenta ze zmieniona faktura zakupu bo koszt same karty nie byl maly.