Porównanie kosztów węgla i gazu już tu było, chyba nawet Edek liczył. W praktyce koszty się wyrównują przy cenie węgla 1000pln/t a tyle kosztują ekogroszki, które trzeba kupić do kotłów zasypowych z podajnikiem, bo tylko takie dają namiastkę wygody. Najwięcej zyskujesz na różnicy sprawności, gdzie gazowy zwykły ma ok 92% a kondensacyjny ok 110%, gdzie węglowy ma 70% i to tylko na papierze.
Cen węgla z Bogdanki nie znam, nie miałem go jeszcze (u nas nie ma), ale węgiel śląski jest dużo droższy. W jego kaloryczność powyżej 26 trudno wierzyć, tak samo jak w niską zawartość siarki, czy popiołu. A jak jeszcze trafisz na koksujący, to się zajedziesz.
Rzuć sobie okiem na ich aktualny cennik składowiska na centralną Polskę
http://www.czw.com.pl/czw-upload/27....27.11.2020.pdf
Rzeczywiście u ciebie na razie koszt drewna wychodzi wyraźnie taniej. Za to roboty więcej, ale coś za coś. Gdyby płacić u handlarzy to zaczyna wychodzić podobnie.