Podgląd pojedynczego posta
Stary 23.01.2021, 10:02   #2894
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,266
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze nie tak dawno, jak wprowadzali nauczanie zdalne, to ceny sprzętu używanego przynajmniej przez jakiś czas powariowały. Ja złożyłem stacjonarkę, która (między innymi dzięki @Seku) wyniosła mnie mniej niż się szykowałem, ale już na przykład znajomy chciał się zaopatrzyć w laptopa i zrezygnował - nowe były zwyczajnie niedostępne od ręki (poza naprawdę drogimi modelami, a to miał być komp do zdalnej), a poleasingowe i inne używane w ciągu dwóch dni podrożały o 100%.

Teraz już jest chyba normalniej ale z tego co wiedzę nadal widać skutki niedoboru urządzeń z drugiej ręki - firmy mniej inwestują, mniej się sprowadza, a i ludzie wciąż potrzebują więcej sprzętu (praca, nauka zdalna - więcej korzystają, to i częściej się psuje, nawet jak już się pozaopatrzali to częściej muszą wymieniać). Do niedawna laptopy traciły na rzecz smartfonów (nie mnie oceniać, sam trochę siedziałem przy smartfonie, ale dla oczu to nie jest szczególnie dobrze), do nauki czy pracy to już jednak mało komu starcza.

W związku z powyższym dziś zakup nowego sprzętu wydaje się być o wiele bardziej warty rozważenia niż jeszcze rok temu. Sam zawsze byłem zwolennikiem kupowania tanio tam, gdzie coś nie zarabia na siebie. Np. jeśli zarabiamy wkrętarką na życie to nie ośmieszamy się i mamy nową markową, a najlepiej w bagażniku zapasową, jeśli skręcamy nią 2x do roku mebel u siebie w domu, to używany Bosh lub tania marketówka i nie tracimy kasy na nic więcej. Ale dziś coraz mniej używanych komputerów to okazje i coraz trudniej realnie coś zaoszczędzić.

Nie wiem tylko Loki, jak jest u Ciebie, mam wrażenie, że w Irl jest sporo mniej Januszy biznesu i sytuacja na rynku przedmiotów używanych może być zgoła odmienna?
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post