No cóż, ja miałem do dyspozycji tylko starą lutownicę z Topexu, jeszcze z poklejonym kablem zasilającym i jakoś się udało. Nawet kombinerek żadnych nie miałem żeby przytrzymać ten kabel
Choć tak jak pisałem - za małe i za cienkie te kabelki, powinno być grubsze - choć wtedy kabel od słuchawek ważyłby zbyt dużo żeby je komfortowo nosić.
Planuję jeszcze wyłożyć je od środka jakąś pianką, może to dźwięk poprawi czy coś. Biorąc pod uwagę że słuchawki kupowałem w ciemno, bez przymierzania i sprawdzenia organoleptycznego to trafiłem naprawdę dobrze.
Cytat:
Jeszcze z 10-15 lat i bedzie mozna zapomniec o naprawach czego kolwiek bo bedzie to po za ludzkimi mozliwosciami aby wykonac to precycyjnie, jedynie roboty beda w stanie osiagnac taka precyzje. Obecnie jestesmy na przelomie ludzkich mozliwosci osiagniecia wlasciwej precyzji podczas skladania/naprawy.
|
Wiesz, zawsze możesz kupić i naprawiać starocie. U mnie w pokoju jedynie komputer, monitor i komórka są z poprzedniej dekady, reszta starsza ode mnie i jakoś to nie przeszkadza.