Jeszcze trochę o DXC 1.52. Jak pisałem moje DVD-R wypalone pod 1.5 i 1.52 nie są widziane na DVD-playerze. Tak więc używałem do tej pory DXC 1.41 i to na silniku NERO bez zaznaczonej opcji UDF. Na silniku defaultowym nie widział mi nagrywarki w ogóle. I to mając i nie mając RecordNow 4.5. Piszę o tym gdyż niektórzy z Was piszą że nagle ich DXC widzi nagrywarkę na silniku defaultowym, po zainstalowaniu Record'a. Tak było do dziś. Potrzeba nauką wynalazków. Postanowiłem zrobić kopię bezpieczeństwa mojego filmu WINDTALKERS na DXC 1.41 i... mały problem. Ta wersja żle rozpoznaje długość tego filmu. Pokazuje nielogiczny czas dwóch płyt. Tak samo DXC 1.3. Więc sięgam po DXC 1.52 a ta widzi film prawidłowo. Ale jak wiecie ta wersja u mnie żle wypala. I co zrobić? sobie myślę. I zaświeciła żaróweczka. Zrzuciłem wersją 1.52 film na twardziela i w momencie jak zarządał pierwszej czystej płyty wszedłem do katalogu w którym są spreparowane dane do wypalenia. Uruchomiłem normalnego NERO z opcją DVD-video i te dane z w/w katalogu wypaliłem na DVD-R, mając cały czas uruchomiony w tle DXC 1.52 czekający aż włoże czystę płytę i dam znać o tym. Dlatego w tle, gdyż jak się go wyłączy - automatycznie kasuje spreparowane dane. Efekt znakomity. Film odtwarza się doskonale. To samo robiłem z drugą połową filmu tzn z drugą płytą DVD-R. Z tą różnicą że nie wypalałem od razu, tylko w momencie jak DXC zarządał czystej płyty, skopiowałem spreparowane dane do innego katalogu, po czym wyłączyłem DXC. Oczywiście natychmiast skasował swoje dane ze swojego katalogu ale ja je już miałem w innym. Również uruchomiłem Nero i wypaliłem je. Efekt również wspaniały. Uff