Ano każdy ma jakieś oczekiwania i jakieś ograniczenia.
Miałem kiedyś równolegle lasera mono i plujkę - właśnie żeby sporadycznie druknąć coś w kolorze. I co? Wydawało mi się, że kolor bywa niezbędny...wydawało mi się. Po paru latach nieużyteczności plujka poszła na złom. U mnie okazała się zbędna. Laser stoi sobie w innym pokoju, gdzie nie zawadza, dlatego dla mnie duplex jest ważny żeby nie latać odwracać kartek. Ma być klik i leżeć wydrukowane i zanim zrobię te parę kroków to leży. Też nie drukuję jakoś dużo i takie coś się u mnie sprawdza.
Do wifi się przekonałem po tym, jak w czasie burzy poszło przepięcie po kablówce i uwaliło mi mobo, a przed nią oczywiście modem (ten nie mój i wymienili). Właśnie strzał przyszedł nie z gniazdka 230V, a z "internetu".
__________________
Pozdr./Grzeniu
|