Wysuwam tezę, że we wszystkich produkowanych obecnie nagrywarkach soczewki są plastykowe.
Ostanio wymieniałem soczewke w około 9 letnim laserze (odtwarzacz CD) SONY KSS 210. Była plastykowa.
Skoro już wtedy dawali plastyk to nie widze powodów, żeby teraz pchali szkło.
Soczewka ma dobrze skupiać promienie świetlne i wykazywać małe straty światła i to wszystko..... co za różnica z czego jest zrobiona.
Właściwie co to ma za znaczenie przy dzisiejszej technologii tworzyw sztucznych - palstyk na soczewkę to na pewno nie ten sam gatunek tworzywa, z którego jest zrobiony trzymak do srajtaśmy.
Soczewki są pokryte twardą warstwą ochronno-antyodblaskową (dzięki temu mają taki swój kolorek oraz nie rysują się łatwo). Nie rozpuszcza się chyba przy czyszczeniu benzyną ekstrakcyjną (przynajmniej te co ja czyściłem się nie rozpuszczały - wiem głupi jestem dużo ryzykowałem).
Brak warstwy antyodblaskowej zauważyłem w popoularnej w CD ROMach (np wszystkie LG, LITEONy, Cyber drajwy i takie tam)głowicy laserowej SANYO SF-P 151. Soczewka nie ma żadnego kolorku i rozpuszcza się w benzynie

(trochę popsułem jedną - he he .........)
Jak dotąd szklaną optykę widziałem w słynnych laserach - "wachadłach" Philipsa (odtwarzacze stacjonarne).
W załączeniu widok "wachadła" (nie cały)