Podpuściłeś mnie, poznosiłem do piwnicy i pomalowałem rynny spustowe... Mogłem oczywiście wymienić, ale te rynny mają 30 lat i w większości przypadków śladu korozji, natomiast jakościowo nowe się nie umywają... Nawet obejmy przerobiłem ze starych (trudno znaleźć na rozmiar 120 mm), wystarczyło do nowych kołków z trzpieniami dwugwintowymi dorobić nakrętki do starych uchwytów - żebyście widzieli moje koncertowe spawy, tobyście ze śmiechu z taborków pospadali

dla kierowców i spać