Procesor nie jest zasilany bezpośrednio z zasilacza tylko z płyty głównej. Jeżeli ten laptop występował w wersji z mocniejszym i bardziej prądożernym procesorem oraz jeżeli w obu wersjach stosowany był ten sam układ zasilania na płycie głównej to więcej problemów, które mogłyby przeszkodzić w wymianie nie jestem w stanie wymyślić
Oczywiście Loki ma rację w zakresie szybszego drenażu baterii, ale to już klasyczne "coś za coś". Ponadto znając laptopy w Polsce, to 3/4 z tych, które mają powyżej 2-3 lat (a ten na pewno ma sporo więcej) nie pracuje już praktycznie w ogóle na baterii tylko zawsze na zasilaczu, bo rzadko kto wymienia aku na nowy, kiedy ten zaczyna trzymać po pół godziny i krócej