IMHO o ile nie planujesz jakichś konkretnych zastosowań, gdzie wyższa wydajność = większe pieniądze, to i5-11600 jest najlepszym wyborem. Czy będzie F w nazwie czy nie to w zasadzie żadna różnica, natomiast ja jestem ze starej szkoły kiedy z Pentiuma 4 2.4 robiło się bestię z taktowaniem pod 3.0 i zwyczajnie lubię produkty z "K" w nazwie. I tak, wiem, że dziś to już nie to samo i bez butli z ciekłym azotem nie narobi się cudów
Jak wiesz tymczasowo sparowałem moje mobo z i3-10100F i mimo że to najsłabszy model "i" jaki można założyć do tej płyty, to i tak radzi sobie doskonale. Na pewno będę go za jakiś czas wymieniał, ale albo na wlaśnie i5-10600(K) albo co najwyżej na i7-11700. Wyżej naprawdę szkoda się pchać o ile zużyta energia elektryczna na siebie nie zarobi.