Krowa co dużo ryczy, mało mleka daje... I dlatego nie chwalę wszystkiego jak bym to ja był nałogowym pijokiem, a polecam to co zdarzyło się mi i małżonce wypić raz czy trzy. Malinowe próbowaliśmy i opinie mieliśmy zbierane. Trzeciego smaku chyba nie znam., Ale zawsze jest powód by sprawdzić