Tradycyjny sposób nie jest zły. Nie zauważam większych zalet tego ekspresu nie mówiąc już o tym że zbaraniałem, czy wyłączać go po pobraniu całej wody bo grzałka zeświruje, czy włączenie wtedy tylko podgrzewa szklany czajnik na płycie.
aktualnie pierwszy raz podpijam Jacka Danielsa

(no jakoś tak się złożyło)
... szczerze powiedziawszy stanowczo przereklamowany, a może to ja za bardzo wychowany na Polski, czystym, zdrowym, wyjątkowym bimbrze

po którym człowiek się budzi jak nowo narodzony.d
No jakoś mnie nie przekonuje do siebie... gdybym nie spróbował, a ktoś mi powiedział podając fiolkę do powąchania/spróbowania, to bym uwierzył że to jakiś alkohol techniczny, udrażniacz czy cuś.
Żeby nie było... doczytałem jak to "profesjonalnie" spożywać (próbowałem na czysto w temperaturze 18-20st.), hah... nawet naczynia z rekomendowanych

.
Mając już porównanie mogę temu alkoholu powiedzieć stanowcze... nie wiem!, a już na pewno nie w pojedynkę