jakaś aktualizacja ... heh i znów mój post pod postem... Sam pytam i sam odpowiadam heh
...
W zeszłym tygodniu przed rozebraniem PC nagrałem dwa filmiki (łącznie z 20 minut, gdzie zarejestrowałem sobie działanie komputera i płyty) Chodziło mi o dokumentację co działa a co nie działa, żeby się producent nie wykręcił że uszkodzona przeze mnie. Po rozmowie z infolinią zostałem przekierowany do salonu X-kom, gdzie przekazałem płytę i ta została przesłana do serwisu skąd ma być reklamowana u producenta. No niestety nie miałem od ręki CPU bo jak bym się wyrobił w 14tu dniach to nie musiał bym nawet czegokolwiek opisywać i dokumentować. A że przekroczyłem ten termin to gwarancja producenta i czekam. Z mojej strony mam pewność że wszystko zmontowałem bardziej niż poprawnie. Teraz czekam, ale jakoś tak nie mam zaufania do tych firm, które nie raz dążą do zrzucenia winy na użytkownika.