Grzeniu, czy Ty całkiem przestałeś snookera oglądać, czy co?
Obecnie jest tak, że na trójkę "rocznika 92" w półfinałach zameldowała się dwójka, a Higgins nadal walczy, z całkiem realną szansą na dołączenie zresztą... Jak nie on to Lisowski, zasłużył, a czwarty najprawdopodobniej Trump (chyba, że Bingham zrobi wielgachną niespodziankę i jakimś cudem wyrwie pięć partii pod rząd, raczej całkowicie nierealne). Jakkolwiek to się nie potoczy w tym roku skład fazy finałowej zacny, niewykluczone że przez kolejne kilka lat takiego ciekawego nie ujrzymy
Pod to wszystko

bezołowiowe...