Windows 10 szaleje
Może mi w końcu ktoś pomoże, bo jak na razie słyszę tylko 'to na pewno nie wina windy 10', 'dysk umiera' albo 'sprawdź zasilacz'. XD
Problem mam tylko jeden ale niesamowicie wkurzający, no może 2 ale na napędzie optycznym w tym kompie mi nie zależy aż tak, a do samego odczytu się nadaje.
Problemem jest samoistne i randomowe odłączanie się HDD 4TB, zmiana kabli SATA pomaga tymczasowo, ten sam dysk w innym komputerze nie sprawia żadnych problemów, ale tam albo WinXP albo 7. Zasiłacz też sprawdzony, UEFI widzi i m2 i SSD i ten nieszczęsny HDD, dodać mogę typowe 'wcześniej wszystko było ok'. XD
Jakieś rady?
__________________
|