Nie wiem, czy to wina W10, natomiast możesz to bardzo łatwo sprawdzić, stawiając testowo system od nowa na jakimś innym nośniku, pozostawiając wszystko pozostałe - ten czteroterabajtowy HDD i całą resztę konfiguracji - bez zmian. Albo choćby i linuxa live na PD, jeśli nie chce Ci się stawiać Windozy od nowa. Później kwestia kilku godzin testów (można w tym samym czasie pracować, to nie muszą przecież być zmarnowane godziny) i masz odpowiedź.
|