Niestety to już jest sprawa związana z polityką. Tylko niech nikt nie myśli czasami że jestem zwolennikiem obeznego rządu bo nie jestem. Raz na nich zagłosowałem, zrobili swoje, 500+ wcale nie brałem, bo nie mam dzieci i czekam już od paru lat aż prezes wreszcie przejdzie na emeryturę :-) Onet niby jest za opozycją ale likwidacja NK innych stron czy absolutne wyłączenie możliwości komentowania artykułów na stronach Onetu bardzo źle o nich świadczy. Inne portale ograniczają się "tylko" do mniejszej lub większej cenzury (inna sprawa to wojna na Ukrainie, bo podobno zatrudniają trolli żeby siali zamęt, ale kto ich tam wie)
A wracając do archiwizacji nagrałem trochę płyt Bluray metodą z tego artykułu:
https://www.dobreprogramy.pl/@berion...ane,blog,63063
(Odtrzegam: metoda 3x bardziej czaso- i pracochłonna.)
Czy warto? Przekonam się za kilka lat. Oprócz tego mam kopię na zewn. hdd. oraz częściowo na pendrivie i nagranych 10 lat temu płytach DVD.
O dziwo nadal działają mimo że są jakiejś podłej firmy (może dlatego że odpowiednio przechowywane w ciemnej i suchej szafie?).
Ja dostrzegam następujące zalety nagrywania płyt o których nikt nie mówi:
1. Nagrywanie płyt uczy cierpliwości, wiadomo dlaczego :-)
2. Uczy też podejmowania nieodwołalnych decyzji (pomylisz się - zmarnujesz płytę, tracisz 1zł)
3. Nagrywanie płyt daje dodatkowy powód do... leniuchowania. Robisz sobie kawę włączasz nagrywanie, siadasz i pilnujesz komputera. Ktoś Ci mówi "weź się do roboty", Ty mówisz "właśnie pracuję. Nagrywam ważne dane na płytę i muszę dopilnować żeby się poprawnie nagrały.