Co do lepszych, to SEBAW napisał i to całkiem mądrze napisał
Jeśli chodzi o shitpastę, to problem polega na tym, że znośne i tak są dość drogie, a w każdym razie im tańsza, tym mniej się opłaca, bo spory spadek parametrów nie wiąże się z dużym spadkiem ceny. Oczywiście o wynalazkach do innych zastosowań, jak pasta H7, nie rozmawiamy, bo to musi spełniać choć minimalne standardy.
Nie bardzo rozumiem, po co rozbierać regularnie zestawy? Dobra pasta jest wieczna, jedyne co trzeba robić, to regularnie czyścić komputer z kurzu (jeśli rozmawiamy o kosztach, to sprężone powietrze w puszkach jest jakąś pomyłką, do tego mądre ludziska wynaleźli kiedyś sprężarki)