Kabel wymieniłem już dawno temu na lepszy, markowy. Nie ma wykrzykników w menedżerze. Bad sektorów oczywiście też nie ma.
Ostatnio gdy podpinam pod USB 3.0 obudowy to w ogóle dysk nie chce być wykryty. Tzn. pokazuje się niby litera dysku ale jak chcę wejść to nie da rady.
Natomiast gdy podpinałem go do USB 3.0 ale na płycie głównej to był widziany i pliki też ale rozłączało go albo po paru sekundach albo po paru minutach. Jestem zmuszony korzystać z USB 2.0. Jeszcze mnie dobija komunikat windowsa, że ten sprzęt mógłby pracować szybciej