Gdzieś jakiś czas temu stałem się za bardzo niewielkie pieniądza, a może i za darmo Unreal Gold z 1997 roku. Pomyślałem ostatnio że może warto przetestować. Ruszyłem archaiczne 3D i wiecie co?, Choć byłem za bardzo zmęczony by posiedzieć więcej te 45 minut było naprawdę przyjemne. Już nie wspominając kanciastej oprawy graficznej to muszę pochwalić oprawę dźwiękową. Muzyka buduje bardzo fajny nastrój, choć brzmi dość futurystycznie. Dźwięki synthwave lub czegoś spod spacesynth bardzo miło wpadają w ucho. Nie wiem jak dalej, ale pierwsze 2 poziomy grało się przyjemnie. Mogę polecić śmiało.