Urządzenie kupione w Media Expert za 90 zł. Ma być następcą poprzedniego SanDiska używanego jako podstawowy, podręczny PD.
Wydajność jak w załączonym teście, cieszy, że zapis oscyluje wokół 60-70 MB/s, bardzo dużo pamięci z zachwalanym dość szybkim odczytem wykłada się na zapisie. W praktyce wygląda to podobnie dobrze, jak na teście syntetycznym.
Obecność dodatkowego portu USB-C to fajna rzecz, zadecydowała o wyborze tego modelu zamiast podobnego z metalową obudową. Natomiast powoduje to pewien problem w kwestii wykonania. Z jednej strony jest metalowy, mały port USB-C, który można wygiąć/wyłamać, a z drugiej pełny USB ale plastikowy, który z kolei przy nacisku może łatwo pęknąć - natomiast obrotowa plastikowa osłonka może osłaniać tylko jeden port naraz. To oznacza, że ten PD nie za bardzo nadaje się do noszenia luzem w kieszeni czy przy kluczach.