Dyskusja: Infinix 2022r.
Podgląd pojedynczego posta
Stary 02.11.2022, 20:53   #10
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,266
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Zobaczyłem temat i odruchowo sprawdziłem modele, przy okazji patrząc na sensowne zastępstwo mojego niespełna dwuletniego POCO X3 Pro.

Otóż obecnie trudno o zastępstwo, które przedstawia się jakkolwiek sensownie. Ten Infinix w wersji 8/256 GB kosztuje 1400 zł, ja za podobne wydajnościowo X3 w wersji 6/128 GB zapłaciłem - w promocji w przedsprzedaży - 899 zł. Przy czym i tak gdybym dzisiaj miał kupować nowy telefon (takiego wała, mój tylko baterię ma nieco sfatygowaną - w szufladzie już czeka nowa ) to ten Infinix znalazłby się na short liście. Ładowanie 33W (wystarcza), bateria pół amperogodziny; ekran już AMOLED (niestety 60 Hz), co wciąż nie jest normą w tej klasie; sensowna ilość RAM i ROM (choć ROM chyba UFS 2.1, mogłoby być lepiej). Aparat sądząc po testach naprawdę do rzeczy, choć powoli to przestaje być kryterium do odsiewania telefonów, po prostu zdecydowana większość nie totalnie budżetowych modeli po prostu wykonuje użyteczne fotografie, gdzie wychwycenie różnic to rzecz raczej na dysputy przy piwie, a nie na decydowanie czy dany model nam wystarczy czy nie.

@Ynsiwy
Ale tu masz rację, to wciąż jeszcze niesprawdzony "noname", trochę bym się bał brać takiej nowości jeśli chodzi o markę. Natomiast jak ten czas zapierdziela - napisałeś "Realme zamiast tego noname'a", a przecież niedawno to Realme był właśnie taką egzotyczną ciekawostką. Zresztą, to już trochę dawniej, ale kolejne 4-5 lat wcześniej moje Xiaomi (w sumie miałem ich osobiście trzy) również należało do dziwadeł
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post