Zainstalowalem win98se+ViaPack 4.32+jakas late na usb no i reszte softu(Daemon toolsa),Nero buforuje pliki (naped nie uruchania sie) a po kilku minutach wywala blad ze nie mogl zbuforowac plikow,blad odczytu plikow (tych do nagrania) i nic,plyta dalej czysta nie da sie nic nagrac,natomiast CloneCD jak najbardziej rusza (odpalam opcje probnego zapisu,naped sie wlacza i miga led od zapisu) ale po 17-20% zapisu nastepuja 2 reakcje: samoczynny restart windy lub zielone kreseczki (duze literki I ) u samej gory pulpitu od prawej do lewej i zwis zupelny (ctrl+alt+del nie wyswietla okna)tylko reset pomaga, co jest grane ,jeszcze kfile temu na starej plycie Abita (BX6-2.0) i p3/450 wszystko chulalo az milo,dodam ze dysk to stary Quantum 8,4gb U33 a Teac na 2 IDE jako slave (master tez probowalem,wlaczone DMA przy instalacji Via packa) U33,nic nie jest podkrecone,ramu 64mb.Moze ktos mi pomoc przy rozwiazaniu tego problemu
Pozdro
JL