Dyskusja: I się doigrałem.
Podgląd pojedynczego posta
Stary 04.12.2022, 01:32   #14
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,957
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Dopnę się, mam nadzieję, że się KaiQ nie obrazi, choć temat tylko częściowo podobny.

Dziś włączyliśmy wieczorem z dziećmi film (żona poszła na z koleżanką, to co miałem robić ), a że online to mocno się zdziwiłem, bo pojawiały się czasami artefakty jak podczas oglądania lekko sfatygowanej kasety VHS. Po seansie wszystko się wyjaśniło, po włączeniu byle materiału na YT artefakty (tym razem już bardziej wyglądające na uszkodzenie kości RAM w GPU) pojawiały się nadal.

Wyłączyłem komputer. Otworzyłem, wyczyściłem wnętrze z kurzu. Myślałem jeszcze, że karta graficzna być może nieco się zgięła pod własnym ciężarem i może mieć PCD zdeformowane na tyle, że jakaś kość się częściowo od niego oderwała. Pozytywnie się zdziwiłem, bo jest całkiem nieźle, ale na wszelki wypadek zjanuszowałem i podwiesiłem ją do mocowań 5,25" obudowy za ciepłowód (sic) za pomocą przewodu jednożyłowego, dodam (bo to niezmiernie istotne), że 2,5 kwadrat typu drut (ponownie - sic ) Oczywiście z myślą, że w razie jeśli pomoże to kupię profesjonalną podstawkę, kosztują nie tak wiele.

Tyle, że nie pomogło. Po włączeniu komputera artefakty nadal występowały, co było jeszcze dziwniejsze bo temperatura procesora graficznego dochodzi do zaledwie 50 stopni, a CPU (10100F, tam się nie za bardzo ma co grzać) do 36. Zdziwiło mnie też, że po włączeniu gry, co prawda niezbyt wymagającej ale jednak znacznie bardziej niż zwykłe wideo, artefakty podczas ruchu znów się pojawiały, ale nie więcej (a powinno znacznie więcej), a gdy ruchu nie było, to wszystko było ok.

Dla pewności chciałem włączyć menu w TV którego używam jako monitora, choć bez żadnej nadziei, że to mógłby być wyświetlacz. Tyle, że okazało się, że pilot reaguje jedynie na włączanie i wyłączanie (od dwóch lat nic innego nie robi), a nie da się włączyć żadnego menu, zmienić źródła czy nawet poziomu głośności. Wyłączyłem i odłączyłem go na kilka sekund od zasilania - problemy zarówno z OSD jak i przede wszystkim z artefaktami podczas wyświetlania ruchu póki co zniknęły
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post