Samego braku ręcznej interwencji należy bronić - gdyby każda paczka była "optymalizowana" ręcznie, cena przewozu natychmiast by się podwoiła. Z kolei system jako całość działa zapewne w miarę optymalnie, gdybyśmy przeanalizowali ruch miliona paczek w FedExie z tamtego dnia to pewnie okazałoby się, że to było w miarę logicznie poukładane (albo i nie
)
Prawdę mówiąc my jako ludzie również działamy mocno nieoptymalnie
Ileż to aut jeździ codziennie z poszczególnych ulic kiedy rodzice rozwożą dzieci do szkół, a jak rzadko rodzice umawiają się, że będą rozwozić dzieci na zmianę jednym autem. Albo weźmy wszystkie firmy zatrudniające powiedzmy księgowe/ych w danym mieście i zobaczmy, gdzie mieszkają zatrudnione tam na tym stanowisku osoby. No nie ma siły żeby się nie okazało, że część firm mających siedzibę na północy miasta zatrudnia księgowe mieszkające na północnej stronie, być może 5 minut pieszo od innej firmy, zatrudniającej księgową z samiuśkiego południa. Te osoby robią podobną pracę, to jaka byłaby różnica, gdyby się zamieniły i narzekały na innego szefa, ale za to nie musiały codziennie przejeżdżać 15 km w korkach do pracy i z powrotem
