Podgląd pojedynczego posta
Stary 10.01.2023, 13:43   #596
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,531
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Ostatnio oglądałem jedynkę. Staram się nie być stronniczy i nie idealizować starszych filmów, im też można sporo zarzucić - ale Poszukiwacze zaginionej arki to po prostu dobry tytuł.

Każdy sequel dobrego filmu ma z jednej strony łatwiej, bo opiera się na pozytywnych skojarzeniach, może garściami korzystać z charakterystycznych cech poprzednika, a z drugiej trudniej - bo porównania, bo oczekiwania, bo pomysły się wyczerpują itd. Najczęściej do trylogii jest jeszcze jako tako, a potem zaczyna się robić mocno pod górkę. Akurat Indiana to bardzo dobry przykład takiej sytuacji
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post