W co najmniej 19/20 przypadków o 4:30 nie tyle wstaję, co się kładę
No, wynika to częściowo ze specyfiki mojej pracy, to nie tak, że namiętnie lubię nie spać po nocach. Tym niemniej jednak nieraz zdarza mi się zasiedzieć i bez wyraźnie nakreślonej przyczyny, o ile nie muszę wstać o 6...