W sumie nie wiem, czy to takie pozytywne, ale... Zakleił mi się zlew w kuchni, klapa, praktycznie nie spływa. No i jak mnie w domu nie było, to słyszałem, że 3 razy trzeba było chodzić po 2 żele do odtykania, a i tak jest źle. No ale jestem, więc wziąłem wiaderko z niezbyt drogą substancją, czyli sodą kaustyczną, wsypałem, za kilka minut bulgotnęło i zeszło. Wsypałem jeszcze raz, poczekałem kilka minut, no i na ostro, NIE RÓBCIE TEGO W DOMU!!! zalałem wrzątkiem. UWAGA PLUJE z odpływu. Wyżarło wszystko, najtrudniejsza sprawa, to pamiętać, żeby co jakiś czas, profilaktycznie, sypnąć wodorotlenku sodu w odpływy.
Ostatnio zmieniany przez ArnoldBoczek : 06.02.2023 o godz. 09:10
Powód: baby się drą, ja umieram ze zmęczenia, mózg mi się lasuje
|