Armagedonu zdecydowanie nie ma, choć tu wiele robi to, że masz przyzwoicie ocieplony dom.
Nie chciałbym być w skórze tych, którzy niedawno wymienili piec na gazowy, a mają jeszcze nieocieplony dom. Taką kolejność stosowały niektóre osoby korzystające z programu Czyste Powietrze (jeśli nie było ich stać nawet z dopłatą na przeprowadzenie wszystkich etapów termomodernizacji naraz, a tam obowiązkowo pierwszym krokiem jest wymiana źródła ciepła). Zresztą, czym by nie grzać, to dziś domy nieefektywne energetycznie to skarbonki.
U mnie teraz -9,6, co prawda to już jest odczuwalne zimno, ale chyba tej zimy to pierwsza taka chłodna noc. I kto wie, czy nie ostatnia (co jest naprawdę nietypowe dla naszego klimatu), bo prognozy mówią o ociepleniu na weekend