Tak na marginesie, cichym rozwiązaniem to był by laptop do samego pobierania. Nie będę drążył
jak zresztą nikt tutaj, ale gry ze Steam są pobierane w wersji do uruchomienia co się przekłada na szybkość wczytywania gier, map, tekstur. Jeśli na poważnie chcesz z tego grać... to współczuję. Ja sobie raz PC wziąłem do firmy pod światełko, bo by mi się 250GB wieki pobierało, a tak... kilka godzin i gotowe ze STEAM, wręcz musiałem ograniczać prędkość, by innym pracy nie ograniczać