Podgląd pojedynczego posta
Stary 05.03.2023, 22:54   #3243
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,372
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Wiesz, ja gram niewiele i mogę sobie poczekać, bo zanim ogram do końca Wiedźmina to minie trochę czasu, a kolejne w kolejce będzie zapewne RDR2 (ot, to takie moje klimaty - otwarty świat, luźna fabuła, podchodzenie do gry powiedzmy raz-dwa razy na tydzień, a nieraz miesięczna przerwa jak nie ma czasu). Jeśli Ty masz więcej czasu akurat teraz, to przecież nie będziesz czekał roku, żeby zaoszczędzić kilkaset euro, jeśli nawet nie możesz być na 100% pewien czy na pewno w międzyczasie ceny spadną (to niemal pewne, ale przecież nikt tego nam na piśmie nie dał, a mogę na kolanie wymyślić z 5 scenariuszy, gdzie dzieje się coś, że jednak nie spadają).

Tak naprawdę dla mnie też te 1200, 1500 czy 1800 zł nie robi wielkiej różnicy - dziś na byle zakupach wydaje się stówkę-dwie, więc czekanie pół roku żeby zaoszczędzić 500 zł nie jest dla mnie kluczową koncepcją na dorobienie się w życiu pieniędzy. To bardziej kwestia tego, że i tak na razie nie potrzebuję nowego GPU; zaraz zaczyna się wiosna, będę miał na głowie remonty, działkę, koszenie, zabranie dzieciaków na jakąś wycieczkę - prawdę mówiąc kupno czegoś dziś byłoby w związku z tym mało odpowiedzialne, bo wiązałoby się z ryzykiem niedosypiania po nocach Stąd moja decyzja - skoro i tak najprędzej kolejny dobry termin do gier będzie pewnie na jesieni, a do tego czasu grafiki raczej potanieją, to dla mnie rozsądnie jest poczekać
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post