Dzisiaj widziałem, jak jeden mały traktorek (taki John Deere czy podobny, ok. 130 kucy) zakopał się po same... zaczepy, po czym drugi, taki ze 160 koni, też się zakopał, jak go wyciągał, a trzeci się nie zakopał, bo po pierwszej próbie sobie pojechał. Najpierw w listopadzie napadało solidnie śniegu, który niebawem wsiąkł w glebę i może do wiosny śladu by po tej wodzie nie zostało, ale potem co chwila padał a to śnieg, a to deszcz i pierwszy raz od lat nie ma suszy w marcu (jeszcze
)
Ciepło, teraz w nocy 9 stopni...