Jeżeli Ci się to podoba, to dlaczego nie?
Jeśli chodzi o mnie, to nie bardzo mnie to przekonuje, bo to trochę przypomina jeżdżenie autem z podłączonym komputerem diagnostycznym. Podczas prac nad chiptuningiem w aucie/OC w komputerze - pełna zgoda. Potem, już przy normalnej pracy raczej ciekawostka, można sobie podejrzeć parametry o których i tak wiemy, jakie są. W razie przegrzania na skutek uszkodzenia wentylatora czy jakiegoś wycieku z chłodzenia wodnego - i tak najpierw pojawi się throttling, a w kolejnym kroku system nam się wyłączy. Natomiast jeśli jesteś osobą, która i tak ma takie dane wyciągnięte na jakimś widżecie, czy wyświetlane w grach, to takie rozwiązanie rzeczywiście jest lepsze, nie zajmuje przestrzeni roboczej monitora