Nie tyle źle, co nietypowo

Zdecydowanie mi pasuje taka pogoda, jak mi się zrobi zimno, to zawsze mogę przymknąć okna albo nawet wleźć pod kołdrę. Owszem, na gorąco wymyślono klimatyzację, ale to taki półśrodek, zużywanie energii żeby się pozbyć nadmiaru energii.