Cytat:
-Sid-The-Rat=> napisa***322;(a)
gitarka - jest w podpisie - Fender Stratocaster, czarny, obity w samolocie (dodaje mu to szelmowskiego uroku), troche zawsze brudny bo to sie ciezko czysci pod strunami 
i skrzypki - skrzypki w kolorze skrzypkowym, o takimze ksztalcie, bez urazow - ostatnio przechodzily bolesna wymiane piora bo starosc nie radosc i zaczely sie juz sypac
na gitarce lat 7 a na skrzypkach od 7 roku zycia - czyli lat 15...
przelotne romanse z perkusja czy pianinem (w szkole mnie zmuszano) nie licza sie w rejestr - nie lubie tych instrumentow
|
Nie znam sie kompletnie na gitarkach elektrycznych, a podejrzewam, ze takowa masz. Ja gustuje w bardziej klasycznych klimatach-sprzet prosto z goracej Hiszpanii, z ciezkim czarnym futeralem rodem z filmu Desperado...a poza tym pianinko u ciotki, stare, nienastrojone, ale daje jeszcze dobre brzmienie przy jazzowych kawalkach!
No bylo sie troszke w szkole muzycznej, wiec pewnie w glowce i paluszkach co nieco zostalo

Forma gorsza, ale pociag do muzyki ten sam