Ta nowa (w sterownikach nVidii, nie w ogóle jako koncepcja upscalingu obrazu) opcja RTX-ów, czyli "Uwydatnianie obrazu wideo RTX" - radzi sobie wcale nieźle, nie wszędzie, ale w niektórych materiałach naprawdę podnosi jakość. Mam wrażenie, że efekty są szczególnie fajne nie w przypadku obrazów słabszej jakości, które rzeczywiście wyglądają nieco lepiej, a w przypadku dobrze nagranych, wyraźnych materiałów FullHD, które potrafią wyglądać na pełnoprawne 4K, algorytmy wyciągają szczegóły, których wręcz nie było (faktura skóry czy zarostu na twarzach aktorów na przykład).
Natomiast brakuje dopracowania. U mnie przynajmniej w Chrome funkcja potrafi sprawiać pewne problemy. Na YouTube obraz potrafi stać się na kilka sekund czarny, szczególnie po przełączeniu na chwilę na inną kartę a następnie powrocie do tej z wideo. Z kolei w Playerze, również po powrocie z innej karty lub jakiejś innej nawet drobnej zmianie (włączenie/wyłączenie pełnego ekranu czy nawet zmiana głośności) potrafi wyświetlić błąd, co wymaga odświeżenia strony. Irytujące do tego stopnia, że na razie funkcję wyłączyłem.
Korzystacie z tego? A jeśli tak, u Was działa to również niestabilnie?
|