Rebel Moon cośtam cośtam na netfliksie. Fabuła: grupa wieśniaków których zbiory są zagrożone rabunkiem ze strony dużo silniejszych najeźdźców postanawia poszukać zabijaków do wynajęcia by chronić siebie i owe zbiory. Brzmi znajomo? Trudno żeby nie - Kurosawa wymyślił to prawie 70 lat temu.
Tyle że sceneria rodem z Gwiezdnych Wojen bardziej niż ze starożytnej Japonii.
Mały plusik za CGI.
Typowy odmóżdżacz, dobry dla zabicia czasu - wartość artystyczna bliska zeru.
|