Oczywiście, że tak. Byłem w 1984 i 1986 w Poznaniu. Żebyśmy wtedy wiedzieli, zresztą chyba wszyscy, to byśmy polecieli na wesele gdzie trochę zagrali (1984). Chłopaki po koncercie poszli na miasto się zrelaksować, znaczy napić, no i taka fajna historia się przydarzyła.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|