Podgląd pojedynczego posta
Stary 16.03.2024, 12:52   #6334
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,304
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Z jednej strony słyszy się o wymogu naprawialności sprzętu AGD/RTV, a z drugiej słyszałem ostatnio plotki, że niebawem jeśli auto będzie wymagało interwencji obejmującej spawanie, to będzie obligatoryjnie złomowane. Wydaje się, że jednak czasem zdrowy rozsądek wygrywa (to, co się teraz dzieje z rynkiem elektryków, gdzie zarówno rynek jak i władze powoli zaczynają wycofywać się z kompletnie nierealistycznych planów stuprocentowej elektryfikacji do 2035), ale tak dobrze jeszcze nie jest, żeby to było normą.

Swoją drogą dziś bardzo wyraźnie widać, że problemem lobbystów jest to, że - w przeciwieństwie do tego, co powinna robić dobra władza ważąca różne interesy - oni mogą bez żadnych moralnych wątpliwości skupić się tylko na swoim poletku, mając gdzieś wszystkie inne.

Weźmy ekologów. Skądinąd słuszne jest ograniczanie emisji zarówno CO2 jak i pyłów zawieszonych i niezawieszonych też. Ale klepnięty przez nasz rząd pomysł dofinansowywania wymiany źródeł ciepła pod warunkiem pozbycia się starych był od początku chory, ponieważ bierze pod uwagę tylko względy ekologiczne, a nie bierze - jak świetnie to teraz widać - kwestii np. obrony cywilnej. Jak dla ekologii czy zdrowia publicznego jest bardzo ważne żeby inwestować w nieemisyjne źródła energii, tak niewykorzystywane, należycie zakonserwowane stare kotły na paliwo stałe w żaden sposób nie szkodzą tym dziedzinom, a stanowią nieocenione zabezpieczenie w razie problemów związanych właśnie z obroną cywilną - jeśli wydarzy się wichura, powódź, czy wojna (choćby hybrydowa), gdzie nastąpi odcięcie w środku zimy części Polski od zasilania, nie ma problemu - ludzie kosztem chwilowego (dzień, dwa, tydzień) ponownego uruchomienia nieekologicznych i niezdrowych kopciuchów nie będą umierać z zimna.

Podobnie jest ze środkami lokomocji - brak sprawnie działającej sieci elektroenergetycznej to w razie konieczności ewakuacji ludności duży problem zawsze, ale na pewno tym większy, im więcej jest EV na drogach. Dla ekologii problem jest tym większy, im mniej trwałe są samochody - wszystkie, zarówno spalinowe, jak i hybrydowe czy elektryczne. Oczywiście dla gospodarki krótkoterminowo problemem są trwałe auta, o tym też nie zapominam. Ale bardziej z perspektywy producentów, niekoniecznie konsumentów.

Dyrektywa o naprawialności sprzętu powinna obejmować od pierwszego dnia również branżę motoryzacyjną - z korzyścią dla ekologii, gospodarki, drobnych przedsiębiorców, naszych portfeli... firmy leasingowe nie byłyby zachwycone, to na pewno. Coś za ktoś, ktoś na pewno zadowolony nie będzie. Strzelam, że najprędzej my
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post