Tatara z Biedronki, to jest pasta do mycia zębów szatanów!
Mam w sąsiedniej wsi taki mięsny, gdzie kupisz udziec na tatara, tanio nie jest, jak chcesz drożej dwa razy, to bierz polędwicę. Ale z tego udźca, to jest bajka. Nic więcej zjadaczowi kartofli nie potrzeba.
nasenne.