To nie, że nikt nie jest w stanie, ale interes jest gdzie indziej. Przecież ten lapek, gdyby był naprawialny, w życiu nie kosztowałby tyle. Tam potencjalnie mobo kosztorysowo kosztuje połowę

W jakiejś starszej generacji po prostu szukałbyś używki itd, no chyba że to mak.
No, ale żeby być w temacie, to

pod meczyk