Niema co ukrywać, że lata świetności wypalania płyt mamy za sobą. Zapewne większość z Was gdzieś jeszcze chomikuje jakieś biblioteki różnych danych na płytach tak jak i ja. Mam pełną świadomość że niektórych płyt nie da się już odczytać tak łatwo jak w pierwszym roku po wypaleniu, ale w tym wątku chciałem dopytać o Wasze doświadczenia i metody kopiowania danych na dysk twardy, kiedy już potrafi być z tym jednak problem.
Mając do dyspozycji HDD o pojemności 10TB mam plan w niedługiej przyszłości ponownego ucyfrowienia danych z nośników optycznych. Posegregowania i może zrobienia boazerii z tego co zostanie ...
a na poważnie. Testować kilka odtwarzaczy bo to lepsze niż metody z wykorzystaniem software czy jak radzicie? Wydaje mi się że najlepiej będzie to zrobić na komputerze stacjonarnym gdzie ze względu na brak konieczności miniaturyzacji odtwarzacze i nagrywarki DVD są po prostu lepsze.
przy problemach z odczytam coś mi świta że też Linuks mniej się zacinał.