Będę jeździł (właściwie już jeżdżę) Sharanem. Znalazłem bez rdzy. O silniku rozmawiać nie będziemy, bo to 115-konna 2-litrówka w gazie (znacznie lepsze 1,8T nie były bez rdzy

) Za to buda świetna, to jedno z niewielu aut z siedmioma prawilnymi siedzeniami (drugim jest mój ukochany, niezawodny ale niestety rdzewiejący na potęgę Chrysler Town&Country z 3,6-litrowym motorem Pentastar)