Nikt na tym forum mi "krzywdy" nie zrobil, wiec na razie nie ma osoby, ktorej "nie lubie". Poza tym co to znaczy "lubic"?? Nie moge przeciez wyrobic sobie zdania o czlowieku, ktorego prawie zupelnie nie znam, a jedyne co mnie z nim laczy /konkretnie z Toba/ to to, iz jestesmy na tym forum, i (byc moze) czytamy swoje posty.
Maly update...
Moge wyrobic sobie /chociaz w zarysach/ zdanie o osobie, ktora zajmuje jakies stanowisko w konkretnej sprawie lub przedstawia swoje poglady na dany temat.
Pzdr!
Ostatnio zmieniany przez Gorzala : 04.05.2003 o godz. 22:37
|