mój sąsiad właśnie kupił jakąś super hiper deske, chwalił sie nią jak głupi, a mnie deskorolki niebiorą i mnie to wsio...
chłopak sam dopiero zaczyna jeździć, i już sie chciał pochwalić jakimś wyczynem jak mu deska uciekła, on na dupe, a deska pod właśnie przejeżdzający samchód ciężarowy i już po desce. do dziś mam łzy w oczach jak go widze tak sie z niego lałem...
shuma02
|