Tak sobie czytam ten post i czytam i chyba wtrące swoje 3 groszę.
Śmieszy mnie podejście niektórych providerów którzy sprzedając łącze o danej przepustowości tak naprawdę liczą że nie będzie ono wykorzystywane w pełnym zakresie. Niech sobie liczą, bo jeżeli okaże się że statystyczny użytkownik lokalnej sieci będzie swoje łącze wykorzystywał w szerzym zakresie to może okazać się iż wykupione stałe od monopolisty okaże się niewydolnę i wtedy trzeba by było zestawiać dodatkowe, ale to problem dostawcy internetu jeżeli w umowie mamy zagwarantowaną szybkość, co niekiedy jest luksusem - słyszałem tu i uwdzie że np. sieci osiedlowe nie gwarantują minimalnej przepustowości, a jeżeli tak to bardzo małą. Kiedy w sieci jest jeszcze mało użytkowników to jest dobrze, a potem to czasami padaczka - i co wtedy? Ano doją zestawione do granic możliwości minimalizując tym samym koszty bo po co sestawiać dodatkowe. Nie mówie też o innych utrudnieniach jak brak dostępu do pub. IP i poblokowane porty. Co to jest za internet. Przyszłość leży w szerokopasmowych dostępach opartych na ADSL gdzie nikt nie będzie wypominał że mu pasmo zażynam i że sobie w domu podłączyłem 5 komputerów, i dowolnie kożystam z mojego IP, stałego lub dynamicznego na wszystkich możliwych portach - no cóż w Polsce musimy jeszcze trochę poczekać, ale jak się doczekamy to wszystkie niepoważne sieci i providerzy z ich ograniczeniami pójdą do piachu.
W końcu mamy 21 wiek.
|