Cytat:
puch napisa***322;(a)
2) Rozmaite łańcuszki, fałszywe ostrzeżenia o wirusach (hoax-y), fałszywe prośby o pomoc ("za każdy e-mail chora X dostanie 10 centów" itp.) - rozsyłane przez samych użytkowników, najczęściej w tzw. dobrej wierze
2) Łańcuszki, hoax'y, itd.
To już napędzają sami naiwni ludzie, zamiast to dusić w zarodku. Sam mam kilkoro takich znajomych, którzy łapią się na takie głupoty i wszystkim ze swojej książki adresowej wysyłają te bzdury, i jeszcze obruszają się, jak się im zwróci uwagę. Co więcej, nie znają funkcji UDD: (Ukryty - do wiadomości), czy też po angielsku BCC: (Blind Carbon Copy), która pozwala ukryć przed sobą wzajemnie wszystkich adresatów - nie, oni wpisują wszystkie nazwiska, ksywki i adresy z książki adresowej w pole Do: (To: ) ; w ten sposób po świecie krążą e-maile z setkami nazwisk i adresów różnych ludzi. A ja na przykład nie chcę, by moje namiary trafiały do rąk zupełnie obcych ludzi nie wiadomo gdzie. Potem trafiają np. do autorów listów typu 1) lub 3).
Na 2) - dusić to w zarodku, edukować nadawców (czy raczej pośredników w przesyłaniu) takich wiadomości - czasem trzeba wrzasnąć i równo objechać, bo inaczej nie działa.
|
co do tego to nie zgodze sie troche tzn fakt ze newno to przeszkada niektorym ale sam znam osoby ktore to przesylaja i tez powiem ze ja tez to przesylam z tym ze jak to robie to nie widac adresow innych osob jesli o to chodzi a dlaczego to robie
poniewaz kilka osob ktore znam wiem jacy sa i wiem ze ich akurat takie cos uszczesliwia ja sam jak mam zlu humor i akurat dostana taka wlasnie poczte (choc to sa tylko puste slowa te wszystkie lancuszki) to i tak mnie to rozwesela i sie odrobine lepiej czuje a tez zaznacze odrazu iz nie wysylam tego do wszystkich tylko do osb ktore wiem ze nie maja mi te za zle a jesli wysle to do kogos to zawsze moze mi powiedziec ze nie zyczy sobie tego i juz wiecej mu tego nie wysle przecierz wystarczy jedno slowo czyz nie ??